Popatrzmy na skład. Mamy aqua, czyli woda - baza większości kosmetyków, dalej aluminium chlorohydrate, składnik któremu przypisywane jest szkodliwe działanie, mimo to powszechnie stosowany w antyperspirantach. To dzięki niemu jednak hamowane jest wydzielanie potu. Dimethicone - zmiękcza i chroni skórę. Isopropyl palmitate - taki jakby wosk, zagęszcza, nadaje elastyczność, tworzy na skórze film, może sprzyjać powstawaniu zaskórników, co w przypadku skóry pod pachami jest rzadko spotykane. Talc - zmniejsza tłustość kosmetyku. Cera alba/beeswax - wosk pochodzenia zwierzęcego, od pszczół, przedłuża trwałość, zwiększa lepkość, nadaje perłowy kolor. Arachidyl alcohol - przedłuża trwałość, zapobiega rozwarstwianiu. Parfum/fragrance - zapach. Zinc gluconate - przyswajalny związek cynku, zapobiega namnażaniu się bakterii. Arachide glucoside - emulgator. Hydroxypropyl Starch Phosphate - łagodny emulgator. Phenoxyethanol - konserwant, dzięki któremu kosmetyk przetrwa dłużej, jego stężenie jest ściśle określone, gdyż może być szkodliwy. Steareth-100/PEG-136/HDI Copolymer - czyli alkohol stearynowy, umożliwia wprowadzenie do kosmetyku substancji trudno rozpuszczalnych w wodzie, to jest zapachów oraz tłustych składników. PEG-100 Stearate - kwas stearynowy, umożliwia powstanie emulsji. Behenyl alcohol - nadaje odpowiednią konsystencję, wygładza i zmiękcza. Limonene - nadaje zapach skórki cytrynowej, może powodować alergie. Benzyl salicylate - zapach, może powodować alergie. Benzyl alcohol - imituje zapach jaśminu, konserwuje i reguluje lepkość kosmetyku, może powodować alergie. Linalool - imituje zapach konwalii, może powodować alergie. Cinnamyl alcohol - imituje zapach hiacyntu, może powodować alergie. Caprylyl glycol - natłuszcza, zapobiega wysuszaniu, odbudowuje barierę lipidową skóry. Alpha-isomethyl ionone - zapach, może powodować alergie. Perlite - substancja wypełniająca. Geraniol - imituje zapach pelargonii, może powodować alergie. Tetrasodium glutamate diacetate - zwiększa trwałość kosmetyku. Citronellol - imituje zapach róży i geranium, może powodować alergie. Coumarin - zapach wysuszonej trawy. Hexyl cinnamal - imituje zapach jaśminu, może powodować alergie. Glyceryl stearate - odpowiada za konsystencję, lepkość.
Moja skóra pod pachami nie jest podatna na alergie, lecz ze względu na wiele składników, potencjalnie mogących być alergenami, radzę alergikom ostrożne podejście do kosmetyku. Być może wersja Fragrence Free jest pod tym względem lepsza.
Odnośnie szkodliwości składu antyperspirantów, czego należy się bać, a co jest tylko plotką polecam poczytać tę stronę <--
Producent zapewnia nas, że produkt zawiera 80% składników pielęgnujących skórę. Moje wrażenie jest takie, że rzeczywiście oprócz ochrony jaką zapewnia antyperspirant można odczuć działanie pielęgnujące, znacznie większe niż w przypadku większości dostępnych na rynku antyperspirantów. Co do formuły suchego kremu nie jestem przekonana, wydaje się być bardzo podobna do sztyftu, co wcale nie świadczy o niej źle. Sama aplikacja jest prosta i przyjemna, nie jesteśmy w stanie uszkodzić skóry pod pachami okrągłą końcówką, która sunie po skórze.
Właśnie ta końcówka jest dla mnie największą zaletą produktu.
Deklarowana trwałość 48 godzin to oczywiście jak zwykle przesada. Myślę, że jest to kwestia indywidualna, w moim przypadku trwałość to 6 - 8 godzin, więcej nie wymagam, jako że nie należę do osób, które się nie pocą. Nie zauważyłam, aby na ubraniach pozostawały jakiekolwiek ślady. Produkt wchłania się dość szybko. Zapach jest przyjemny, cytrusowy, nie miesza się z perfumami, wyczuwalny tylko w bliskim kontakcie z pachą ;)
Podsumowując oceniam produkt na 8/10.
Gdyby regularna cena była poniżej 10 zł, dostałby o 1 punkt więcej. Brakuje mi również trochę lepszej trwałości i przeszkadza aluminium w składzie.
Chętnie kupię ponownie, o ile nie wymyślą czegoś innego w między czasie.