SYLVECO
W
miarę jak słońce chowa się coraz częściej za chmurami, znika ogromne źródło
witamin dla naszej skóry. Każda pora roku może nieźle namieszać w jej stanie,
szczególnie jeśli jest ona wrażliwa, skłonna do alergii lub po prostu chcemy o
nią lepiej zadbać. Już od jakieś czasu popularnością cieszą się kosmetyki tzw.
ECO. Co się za tym kryje? Natura, a to oznacza że kosmetyki nie tyle, że są z
naturalnych składników, to jeszcze są bezpieczne dla środowiska, nie testowane
na zwierzętach, często w przyjaznych środowisku opakowaniach. Dla mnie takie
kosmetyki mają dwie poważne wady. Pierwsza to cena, jest przeważnie wyższa niż
zamienników "nienaturalnych". Druga, poważniejsza, to dostępność.
Wiadomo człowiek jest leniwy, więc łatwiej iść do najbliższej drogerii i kupić
coś w kolorowym opakowaniu, sygnowanego twarzą znaną z tv zapewniającą o
niezwykłej skuteczności produktu. Tak się stało, że dzięki mojemu niesamowitemu
szczęściu, jakiś czas temu wygrałam w konkursie w centrum handlowym zestaw
kosmetyków firmy SYLVECO.
Na
cały zestaw składały się:
Odbudowujący szampon
pszeniczno-owsiany – pełna wersja 300ml, już zdenkowana
Hibiskusowy tonik do
twarzy – pełna wersja 150ml, w trakcie
Łagodzący krem pod oczy
– pełna wersja 30ml + próbki, czeka na swoją kolej
Rokitnikowa pomadka ochronna o
zapachu cynamonu – pełna wersja 4,4g, czeka
Brzozowa pomadka ochronna z betuliną
– pełna wersja 4,4g, czeka
Lekki krem brzozowy –
próbki
Lekki krem nagietkowy –
próbki
Lekki krem rokitnikowy – próbki
Pokaźny zestaw. Do tej
pory zużyłam tylko szampon, więc tylko na jego temat się wypowiem, reszta w
przyszłości.
Cena/pojemność : 22,10 zł
/ 300 ml
Przeznaczenie: do każdego
rodzaju włosów
Skład i wyjaśnienie:
- woda - baza
- glukozyd laurylowy -
łagodny detergent, oczyszcza włosy
- betaina kokamidopropylowa
- również łagodny detergent, zabija bakterie, produkuje pianę, jako
jedyny może być lekko podrażniający dla osób szczególnie wrażliwych
- miód - duża dawka
nawilżenia, wzmocnienie
- glukozyd kokosowy -
również łagodny detergent
- panthenol - utrzymuje
nawilżenie, odżywia i ochrania, ponadto źródło witaminy B5
- proteiny owsa -
ochrona, wzmocnienie
- proteiny pszenicy -
regeneracja
- guma guar - naturalny
zagęstnik, tworzy film na skórze/włosach, zapach
- kwas mlekowy -
nawilżenie, działanie antystarzeniowe
- benzoesan sodu -
konserwant, bez niego żaden kosmetyk by nie przetrwał, ten konkretny jest
bezpieczny i nie wywołuje alergii
- olejek z trawy
cytrynowej - reguluje produkcje sebum, zapach
Zgodnie z
przewidywaniami, szampony na bazie naturalnych składników słabo się pienią.
Mam przetłuszczające się włosy, musiałam myć je 2 razy, aby uzyskać pianę i porządnie zmyć zanieczyszczenia. Używałam 2-3 razy w tygodniu.
Zapach przyjemny,
najbardziej czuć trawę cytrynową i miód.
Włosy są oczyszczone i
nie obciążone, bo i czym? Ślicznie pachną.
Generalnie stan moich
włosów bardzo się poprawił, jednak bardziej sukces ten przypisuje suplementom
diety, niż szamponowi. Choć pewnie i on miał swój udział :)
Estetyka opakowania na plus. Poręczność też na plus.
Estetyka opakowania na plus. Poręczność też na plus.
Dla mnie cena jest trochę
za wysoka, a gdyby doliczyć do niej przesyłkę ze sklepu internetowego to bardzo
wysoka.
Mimo to szczerze polecam!